Geoblog.pl    PiluchSupertramp    Podróże    Stopem do Azji i dalej...    Teheranu ciąg dalszy....
Zwiń mapę
2011
20
lip

Teheranu ciąg dalszy....

 
Iran
Iran, Tehrān
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 5605 km
 
Po paru leniwych dniach spędzonych w Teheranie, dzisiejszy był bardzo aktywny :) A mianowicie wreszcie udało mi sie odwiedzić ambasade, którą miałem w planach odwiedzić, żeby złożyć aplikację wizową (dalszy plan podróży). Pokonałem więc kilometry teherańskich korków i dotarłem do ..... Embassy. W środku tłum ludzi, w większości Irańczyków, ale nie tylko. Numerków niestety już brak albo nie działają bo nie udaje mi się nic wykrzesać z tej maszyny. Jedne przeszklone drzwi i okienko przy którym gnieżdżą się wszyscy, bez szans dopchania się. Jedno okienko wolne od którego właśnie odeszły dwie turystki. Uderzam więc szybko do niego. Pani anglojęzyczna.. ufff... Pyta jaki kraj, Polska, Poland - Lehistan (w Iranie Polska to Lehistan nikt nie zna Poland :)
Pytam co potrzebne jakie dokumenty i niestety Pani informuje mnie o tym że potrzbny jest list polecający a raczej potwierdzający moją wiarygodność z ambasady polskiej... Ale jak to? Przecież w wymogoach ani na stronie ani przez telefon nikt o tym nie wspominał... Tak jest i już. Coś ta wiza pod górę idzie. Biegne więc do zatłoczonego metra aby pojechać do ambasady Polski, która jest na drugim końcu miasta... Metro jak i u nas w godzinach szczytu nabite po brzegi, tyle, że tu ludzie mniej kulturalnie wsiadają (styl podobny do ich stylu jazdy). To chyba norma, że ludzie w metrze jadą jak zahipnotyzowani, tacy ospali jacyś, wpatrzeni w jeden punkt. Dodatkową atrakcją w teherańskim metrze są obnośni handlowcy sprzedający baterie, wkładki do butów, szczoteczki do zębów...
Docieram do ambasady orzełek dumnie pręży się przy bramie :)) Dzwonie i po chwili metalową bramę otwiera mi żołnierz, polski żołnierz :)) Mówię, więc "Dzień Dobry" :))) jak dawno tego nie robiłem :)) opowiadam o co chodzi. Po chwili w bramie pojawia się konsul od, którego właśnie wychodzi para młodych turystów z Polski.... jak miło powiedzieć cześć :)) Tak naprawdę face to face z Polakami rozmawiałem ostatni raz w Kas jakieś 1,5 miesiąca temu.
Konsul zaprasza mnie do środka :) Zna sprawe, mówi, że dziś jestem już trzecią osobą po list polecający :)) Siadamy sobie wygodnie na kanapie i rozmawiamy, pyta o moją podróż co i jak, a jak słyszy o Irackim Kurdystanie to jest bardzo ciekawy bo sam chce się tam wybrać :) O dziwo zna Couchsurfing :) Prosi żebym dał mu paszport i chwilę poczekał, załatwi to od ręki :) Po 5 minutach pojawia sie z pismem i moim paszportem. Przemiły człowiek :)) Dodatkowo zrobił kserokopie mojego paszportu i prosi żebym podał mój numer telefonu tak na wszelki wypadek, żeby wiedzieli że ktoś taki podróżuje... Wooow dla mnie to naprawdę klasa. Tak to powinno wyglądać, to niesamowicie miłe uczucie wiedzieć, że ojczyzna troszczy się o mnie :))) Jestem pod wrażeniem :)) Jest już za pożno na powrót do ambasady ..... żeby złożyć dokumenty, zrobię to jutro z samego rana, teraz mam już wszystko.

Wizyta w ambasadzie Polski tak pozytywnie mnie nastawiła, że postanowiłem zwiedzić Golestan Palac, którego nie miałem okazji oglądać. A potem to już lody, shake, takie śmieszne zamrożone niteczki polane sokiem cytrynowym (bardzo popularne tutaj), sok pomarańczowy z lodami itd. i o godz. 19tej docieram mocno zmęczony do domu....

Jutro z samego rana udaje się złożyć dokumenty i uciekam z Teheranu, dość lenistwa. Pora zwiedzać! ;)
Ps. Choć nie zmieniłem lokalizacji zrobiłem nowy wpis bo doszły do mnie słuchy że nikt nie widział, że dopisywałem kolejne dni do ostatniego wpisu, więc teraz będzie wiadomo.

Pa pa pa pa Do usłyszenia z kolejnego miasta na mojej irańskiej mapie :)
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (22)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
zwiedził 5% świata (10 państw)
Zasoby: 88 wpisów88 169 komentarzy169 820 zdjęć820 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróże
01.06.2011 - 22.12.2011