Geoblog.pl    PiluchSupertramp    Podróże    Stopem do Azji i dalej...    Zegnajcie Indie... Witaj Nepalu :)
Zwiń mapę
2011
07
lis

Zegnajcie Indie... Witaj Nepalu :)

 
Nepal
Nepal, Kathmandu
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 21855 km
 
Namaste! :)



Na poczatku krotkie usprawiedliwienie i wyjasnienie... otoz od piatku wczesnego ranka lub jak kto woli poznej nocy (5.30) jetesmy juz w Kathmandu, stolicy Nepalu. Tak, po 3 miesiacach opuscilem Incredible India :) jak glosi haslo reklamowe Indii, zgodnie zreszta z prawda :) Z uwagi na to ze 7 z ostatnich 8 nocy spedzilismy w srodkach komunikacji (3 na promie, 3 w pociagu i 1 w autobusie) Musielismy wreszcie odsapnac i osiasc na chwile nabierajac sil przed tym co nas czeka w najblizszym czasie - o tym w dalszej czesci :) Z tego tez powodu nie uzupelnialismy wpisow z Kalkuty i niestety tak to jest ze jak cos jest przeterminowane o tydzien to uzupelnienie tego staje sie co raz ciezsze i jakies takie nieciekawie meczace... Wiec krociutko o Kalkucie:

Miasto duuuuze - drugie po Mumbaiu co do ilosci mieszkancow, ale o dziwo czyste (przynajmniej to co widzielismy). Duzo tu wolontariuszy z calego swiata dzialajacych w misjach Matki Teresy. To zdecydowanie przyciaga tu ludzi. Nasza wizyta wypadla akurat 1 listopada, to chyba pierwszy raz w zyciu kiedy spedzilem to swieto poza krajem. Ze znalezieniem kosciola nie bylo tu najmniejszego klopotu, pojechalismy do najpiekniejszej katedry w miescie, natomiast nie zapalilismy lampek bo nie bylismy w stanie ich kupic (zapalilismy w Nepalu nieco pozniej). Troche pozwiedzalismy, troche sie polenilismy, troche jak zwykle podjedlismy i niestety juz musielismy leciec dalej z uwagi na goniace nas terminy ;) (konczaca sie wiza Macka)... Przy okazji zwiedzania zahaczylismy tez w Kolkacie o salonu Toyoty (niestety jeszcze zboczenie zawodowe :) Salon duzy, nowoczesny i bardzo czysty. Przywitala nas Pani z recepcji i jak powiedzialem ze pracowalem w Toyocie w Europie i chcialbym porobic zdjecia to oczywiscie pozwolenie dostalem ale nikt nie byl zainteresowany rozmowa ze mna, co nie przeszkodzilo mi jednak wcale i napawalem sie obcowaniem z nowymi Toyotami :) Pozdrawiam Radosc ! :)



I to tyle z Kolkaty, mowilem ze bedzie nieciekawie i krotko i jest, pardons.



Od 4 dni zwiedzamy Nepal - Kathmandu. Miejsce i ludzie bardzo przypominaja mi ludzi z Ladakhu (polnocy Indii). Jest czysto, jest chlodno (15-24 stopnie brrr...) i jest duzo usmiechnietych, nieco owalnych buziek ze skosnymi oczkami :) Turystow z calego swiata i w kazdym wieku cale mnostwo a jeszcze wiecej od nich sklepow ze sprzetem trekkingowym, ubraniami i akcesoriami podrozniczymi. Oczywiscie wszystko oryginalne marki, najczesciej "North Face" i oczywiscie najwyzszej jakosci za minimalne ceny but "only today and only for you" :)) (te akurat faktycznie sa niskie :) Z uwagi na to co nas czeka w najblizszym czasie (poczatek juz jutro), my tez musielismy skorzystac z tych sklepow aby uzupelnic ciepla garderobe. Dla mnie po blisko pol roku spedzonym w klimatach od cieplych po ekstremalnie gorace tu jest prawdziwa Syberia :) No ale teraz jestesmy gotowi na... 3 tygodniowy trekking wokol Annapurny :))) Tak, tak, tak - my miejscy sportowcy wybieramy sie na 3 tygodnie codziennego lazenia po gorach :) Ruszamy juz jutro, wiec uciekam spac bo wieeelkie gory czekaja na mnie :)) Do uslyszenia za 3 tygodnie, trzymajcie kciuki!!! Damy rade!

Pa, Pa, Pa...

 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (4)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (4)
DODAJ KOMENTARZ
kacrap
kacrap - 2011-11-08 00:16
molto molto
 
Graśka
Graśka - 2011-11-08 11:32
no to czekamy na Cię:*
 
MarekM
MarekM - 2011-11-08 11:37
Faktycznie jesteś zboczony:)))
Pozdrawiamy gorąco-ekipa z Radości:)
 
P.S -Ford Łódź
P.S -Ford Łódź - 2011-11-25 19:45
Piter , nie bierz do serca wpisu M.M. z Radości , to jest stare zboczenie zawodowe P..S - kiedyś Radość.Pozdro i wracaj cały i zdrowy.Oby tylko bez bólu rąk
(sic ! )
 
 
zwiedził 5% świata (10 państw)
Zasoby: 88 wpisów88 169 komentarzy169 820 zdjęć820 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróże
01.06.2011 - 22.12.2011